Robot humanoidalny XPeng Next-Gen IRON z impetem wkroczył na wybieg, prezentując chód tak jedwabisty, że niejednego wprawił w konsternację – wielu wręcz posądziło go o to, że to po prostu człowiek w przebraniu. Ten konkretny prototyp, któremu na zdjęciach brakuje rąk i… skóry, zdaje się szlifować formę na przyszłość, w której nawet wybiegi mody opanują maszyny, a kończyny, jak widać, będą tylko opcjonalnym dodatkiem.