Zaawansowany dwunożny robot TRON 1 od LimX Dynamics był najwyraźniej zbyt dyskretny, więc postanowili naciągnąć na niego hiperrealistyczną skórę dinozaura. Rezultat? „Chodzący magnes na uwagę”, stworzony z myślą o turystyce kulturowej, który jednocześnie stanowi dość przekonujący dowód na to, że z filmów o Parku Jurajskim nie wyciągnęliśmy absolutnie żadnych wniosków. To modułowe cudo techniki zostało zaprojektowane tak, by zachować stabilność nawet po popchnięciu – co, szczerze mówiąc, mamy nadzieję, że nikt nigdy nie poczuje potrzeby testować na prawdziwym T-Rexie.